by Zinnejplanety on 12 Oct 2009, 16:18
Witam, około tydzień temu nabyłem mixvibes DVS+u46mkII. Podpiąłem to pod lapka [vaio 2ghz@7250, 2gb ram, gforce8400gt] i 2xtechnics 1210mk2 i pioneer600.
Wszystko zainstalowałem, podpiąłem odpowiednio. Każde odpalenie mixvibes konczy się innym problemem. Raz operuję winylami, co ma przełożenie na software, ale dźwięku brak. Raz jedna płyta działa, a druga nie. Dodatkowo problemy z wydajnością, kawałki się rozłażą, w trakcie ich odtwarzania pojawiają się słyszalne błędy.
CZasem pojawiają się wszystkie błędy jednocześnie, a czasem tylko niektóre.
Dodatkowo napiszę, że kiedy odpalam program, robię to po restarcie, sieć jest odłączona, wydajność na maxa, sytem [vista home premium] nie jest zaśmiecona, nic nie muli.
Próbowałem różnych konfiguracji, sterowników i wersji programu.
Przeglądałem forum i stosowałem zamieszczane porady, ale gówn@ bata nie ukręcisz!!
Mi już brakuje sił. Nie spodziewałem się, że otrzymam taki badziew. Miałem nadzieje, że bez wodotrysków, ale i bez stresów, zabiorę mixvibes do klubu i zagram. Ale z takim gównem nie ma co ryzykować, bo nic z tego nie wyjdzie.
Chciałbym to zmienić.
POOOMOOOOCYYYYY!!!!!!!!!